Makaron ryżowy z wołowiną, zieloną fasolką, świeżym groszkiem i mleczkiem kokosowym

Sposób przygotowania:

Są dania, do których mam szczególną miłość – to m. in. dania z makaronem. A jeśli dodamy do nich nieco orientu, to wówczas zajmują szczególne miejsce w moim kulinarnym sercu!

Stek z wołowiny marynujemy w mieszance: 3 łyżek sosu rybnego, 3 łyżek sosu sojowego, soku z jednej limonki, łyżeczce miodu i łyżeczce suszonych płatków chili. Składniki dobrze mieszamy i zanurzamy w nich dokładnie mięso. Wstawiamy na całą noc do lodówki.

Na godzinę przed przygotowaniem dania wyciągamy mięso z lodówki. Kiedy lekko się ogrzeje – kroimy stek na cieniutkie paseczki.

Makaron ryżowy przygotowujemy zgodnie z informacją na opakowaniu, ale nie dogotowujemy go do końca – dojdzie w sosie.

Dobrze rozgrzewamy wok lub jak w moim przypadku – garnek żeliwny, który bardzo dobrze się sprawdza w przypadku takich dań w azjatyckim klimacie.

Na dno naczynia wlewamy odrobinę oleju rzepakowego i podsmażamy na nim drobno siekany czosnek razem z paskami marynowanej wołowiny. Wystarczy zaledwie 5 minut – cieniutko pokrojona wołowina szybko się obsmaży, a czosnek nie powinien się w tym czasie przypalić mimo wysokiej temperatury.

Dolewamy odrobinę wody – wystarczy około 150-200 ml – 3 łyżki sosu rybnego i dodajemy zieloną fasolkę szparagową. Całość gotujemy około 8 minut na większym ogniu – chodzi o to, żeby fasolka się podgotowała, a wołowina jeszcze delikatnie poddusiła.

Woda w trakcie duszenia ma odparować – nie chcemy rozcieńczyć za bardzo sosu, który za chwilę powstanie. Do garnka dolewamy zawartość puszki mleczka kokosowego. Całość delikatnie mieszamy i czekamy, aż się zagrzeje i delikatnie gotujemy około 6 minut. W międzyczasie sprawdzamy fasolkę – powinna być jędrna – uważamy, żeby się nie rozgotowała!

Na koniec do garnka dodajemy ugotowany al dente makaron ryżowy, posiekaną dymkę i groszek. Całość mieszamy, gotujemy 2 minuty i podajemy.

Danie na końcu posypujemy uprażonymi i posiekanymi orzeszkami pinii.

Czas przygotowania dania nie obejmuje czasu marynowania mięsa.