Krokiety z pieczarkami i duszonym na maśle porem
SKŁADNIKI NA KROKIETY Z PIECZARKAMI I POREM:
- pół opakowania mieszanki na naleśniki od POLFEM
- 2 jajka
- 90 ml mleka roślinnego
- woda do dopełnienia
- około 20 ml oleju roślinnego
- pieczarki
- por
- masło
- sól
- świeżo mielony pieprz
Sposób przygotowania:
Na Świątecznym stole nie może zabraknąć naleśników – duszone na maśle pieczarki z porem zawinięte w delikatne i cieniutkie naleśniki na pewno Was nie rozczarują 🙂
Ciasto na naleśniki:
W misce łączymy mieszankę na naleśniki od piekarni POLFEM (kupisz tutaj) razem z jajkami, mlekiem, wodą i odrobiną oleju roślinnego. Dodajemy szczyptę soli i odrobinę świeżo mielonego pieprzu i całość mieszamy na jednolitą masę.
Naleśniki kolejno smażymy na rozgrzanej patelni.
Farsz do krokietów:
Umytego pora przecinamy wzdłuż na pół, a potem każdą z połówek jeszcze na pół. Ćwiartki pora kroimy w cienkie paseczki. Pieczarki oczyszczamy i drobno siekamy – najpierw w plastry, później w słupki, a następnie w kosteczkę.
Na patelni rozgrzewamy masło z odrobiną oleju (żeby masło się nie przypaliło, można użyć masła klarowanego). Podsmażamy na nim pora razem z pieczarkami. W trakcie smażenia doprawiamy całość szczyptą soli i świeżo mielonego pieprzu.
Farsz dusimy na maśle około 15 minut na średniej mocy kuchenki.
Gotowy farsz przekładamy do miseczki.
Krokiety z pieczarkami i duszonym porem:
Chyba największym sekretem dobrze zawiniętych krokietów, które nie rozrywają się i nie pękają, są elastyczne i cienkie naleśniki. Mi chwilę zajęło po zmianie patelni na mniejszą, żeby wymierzyć ile ciasta muszę nabrać w chochelkę, żeby naleśnik był perfekcyjny.
Na brzegu naleśnika nakładamy farsz – mój naleśnik nie jest za duży, więc były to 2 łyżeczki na placek. Następnie zawijamy boki naleśnika do środka i całość rolujemy od strony farszu, aż placek ładnie się zwinie w ciasny rulonik – jak na zdjęciach.
Zwinięte krokiety przesmażamy na złocisty kolor z obu stron.
Na stronie znajdziecie również przepis na naleśniki z niedzianiem z kapusty kiszonej i boczniaków w lekko ostrej wersji za sprawą pikantnej pasty sambal.