Gofry w nowojorskim stylu z szynką dojrzewającą i jajkiem w koszulce - #podróżekulinarne #palcempomapie

Sposób przygotowania:

Taki początek dnia to nie byle śniadanie – to prawdziwa uczta dla zmysłów i dla brzuszka!

Chrupiące gofry w nowojorskim stylu… konkretna i solidna porcja, idealna na początek dnia, szczególnie, że przed nami karnawał 🙂 Tylko trzeba jeszcze znaleźć kogoś, kto takie śniadanie nam przygotuje 🙂

Jest to lekka wariacja na temat pankejków z bekonem, jajkiem w koszulce i syropem klonowym – przepisu, który podziałał na moje kubki smakowe w przedostatnim numerze magazynu KUKBUK. Też tak macie, że jak coś do Was przemówi to musicie to koniecznie zjeść? Ja tak mam, więc kilka dni po jego przeczytaniu (tak, mam zaległości!, bo ta propozycja nie jest z bieżącego numeru) musiałam go odtworzyć w oryginale lub jakiejś wariacji na temat.

Tak sobie myślę, że może zrobić nowy cykl przepisów w stylu podroży kulinarnych palcem po mapie :)… podróżować uwielbiam, ale nie zawsze jest możliwość wyprawienia się – szczególnie w takie nieco bardziej odległe regiony świata, zwłaszcza, że taka wyprawa teraz wymaga nieco więcej organizacji 🙂 Mam nadzieję, że kiedyś uda mi się je zrealizować i m.in. zjeść prawdziwe śniadanie w nowojorskim stylu 🙂 a tymczasem zapraszam Was do mojej interpretacji śniadania prosto z cudownego wielkiego jabłka, pełnego zgiełku i różnorodności!

A następnym razem polecimy do…

Ciasto na gofry z moim sekretnym składnikiem!

Ciasto na gofry znajdziecie niemal na każdym portalu kulinarnym. Moje pewnie nie bardzo będzie odbiegać od reszty, ale, żeby nie było takie oczywiste – dodałam do niego swój sekretny składnik – serek ricotta.

Do miski wsypujemy mąkę pszenną i proszek do pieczenia, dodajemy jajka, mleko, roztopione masło (uważajcie, żeby nie było za gorące) i serek ricotta. Całość doprawiamy szczyptą soli i mieszamy na gładkie, gęste ciasto.

Ciasto, za pomocą chochli, wlewamy na gofrownicę, delikatnie je rozprowadzamy i pieczemy. Ile ciasta i jak długo piec? Wszystko zależny od tego jaką gofrownicą dysponujecie i jaką ona ma moc. Ja swoje piekłam 12 minut, żeby były chrupiące z zewnątrz i mięciutkie w środku.

Upieczone gofry przekładałam na kratkę cukierniczą.

Gofry w nowojorskim stylu

Przyszedł czas na najlepsze… mamy już bazę naszego śniadania, czyli niemal wszystkie gofry zostały upieczone – czas szybko podsmażyć na suchej patelni na chrupko szynkę (można ją zastąpić bekonem) i jednocześnie przygotować jajka.

Jak zrobić jajko w koszulce?

Wiem, że jest mnóstwo tricków, do tego, aby zrobić idealne jajko w koszulce, ale szczerze Wam powiem – zapomnijcie o nich. Wbijcie jajko do miseczki i wlejcie je na wrzącą wodę z dodatkiem octu (na 1 litr wody dodajcie 1 łyżkę octu) i szczyptą soli. Dla ułatwienia możecie zrobić lejek/wirek za pomocą łyżki – pomoże to ukształtować jajko, ale nie musi 🙂

Idealne jajko w koszulce gotuje się 3 minuty.

Na talerzu układamy chrupiące gofry, na nich podsmażoną szynkę dojrzewającą i jajko (albo dwa) w koszulce… prawda, że na buzi pojawia się uśmiech? A ile energii człowiek ma do działania po takim śniadaniu?!

Jeśli macie odwagę – polejcie całość odrobiną syropu klonowego – jak w przepisie na pankejki. Ja jednak gofry doprawiłam doprawione z góry świeżo mielonym kolorowym pieprzem i tak je zjedliśmy.