Kokosowy sernik z czekoladową polewą i chipsami z kokosa

Sposób przygotowania:

W sernikach zakochałam się przez puszysty sernik babuni, który mama często kupowała z jakiejś szczecińskiej cukierni.

Ze wszystkich serników, jakie zdarzyło mi się zjeść w życiu, na kolana powalił mnie jeden – sernik kupiony w kawiarni Casa Delfin, tuż obok słynnej La Rambla w Barcelonie. Jadłam wtedy obłędny sernik z trzech rodzajów sera – mam zdjęcie opisu z karty, więc może uda mi się kiedyś go odtworzyć 🙂

Ostatnio przygotowywałam dla Was serniki – z dyni i z pomarańczową konfiturą – które trzeba było piec w kąpieli wodnej. Tym razem sernik został po prostu upieczony 🙂

Spód do sernika

Prosty spód z herbatników, wiórków kokosowych i oleju kokosowego (można zastąpić go miękkim masłem). Składniki wkładamy do blendera i mielimy całość na mokry piach, następnie gotową masą wykładamy spód tortownicy wyłożonej papierem do pieczenia.

Herbatnikową masę rozkładamy równomiernie i dokładnie dociskamy do dna formy.

Kokosowa masa serowa

Lubię takie ciasta, szczególnie teraz, kiedy większość czynności wykonuję z młodym na rękach, które są nieskomplikowane i które da się zrobić w jednym naczyniu. I tak jak masę herbatnikową można zmielić w blenderze i wyłożyć, tak masę serową można przygotować w jednej misce i wylać na uszykowany spód 🙂 ale zanim ją wylejemy, musimy wszystko przygotować.

W misce łączymy twaróg sernikowy z jajkami, wiórkami kokosowymi, pastą kokosową, mleczkiem kokosowym, skrobią i cukrem. Całość dokładnie miksujemy. Jedyna uwaga – miksujcie masę szybko, żeby jej zbyt nie napowietrzyć, żeby sernik podczas pieczenia nie urósł za bardzo, bo zamiast równej powierzchni będzie górka i dołek 🙂

Sernik kokosowy z czekoladową polewą i chipsami z kokosa

Piekarnik nagrzewamy do 170 stopni w opcji grzanie góra-dół.

Kokosową masę na sernik wylewamy na herbatnikowy spód. Delikatnie potrząsamy formą, żeby masa równomiernie się rozłożyła.

Sernik pieczemy około godziny lub do suchego patyczka. Upieczony, zostawiamy chwilę w piekarniku z uchylonymi drzwiczkami, następnie przekładamy go w formie na kratkę do przestudzenia, a dopiero później wyciągamy sernik z tortownicy i zostawiamy do całkowitego wystudzenia.

Kokosowy sernik polewamy czekoladą – w kąpieli wodnej roztapiamy tabliczkę gorzkiej czekolady z dodatkiem masła, odrobiną mleka i cukrem pudrem (dodajcie według uznania). Gęstą czekoladową polewę rozprowadzamy po górze sernika, a na końcu całość posypujemy chipsami z kokosa.