Omlet z zielonymi szparagami, cukinią i słonecznikiem
SKŁADNIKI NA OMLET Z ZIELONYMI SZPARAGAMI (na 4 porcje):
- 4 jajka
- pół kulki mozzarelli
- 6 szparagów
- pół cukinii
- odrobina tartego sera grande padano
- *sól
- świeżo mielony pieprz
- suszone oregano
- nasiona słonecznika
- mleko
- mało/olej
Sposób przygotowania:
Omlet zawsze brzmi dobrze i… nieco skomplikowanie. Jak się słucha o idealnie cieniutkich, francuskich omletach, które wprawiony kucharz z powodzeniem zwija na swojej patelni to ma się od razu ochotę na klasyczna jajecznicę z dodatkami… nic bardziej mylnego 🙂
Ten może nie jest to omletem prosto z francuskiej restauracji, może nie jest idealnie cieniutki, na pewno przyrumieni się tu i tam i na pewno nie mam umiejętności szefa kuchni w jego rolowaniu (ale przecież praktyka czyni mistrza) – za to jest pyszny!
Do miseczki wbijamy jajko, dolewamy chlust mleka, dodajemy kawałki porozrywanej mozzarelli, odrobinę tartego sera grande padano i przyprawy – sól, świeżo mielony pieprz i szczypta suszonego oregano lub innych, ulubionych ziół.
Zawartość miseczki mieszamy trzepaczką i odstawiamy na bok.
Rozgrzewamy patelnię. Rozpuszczamy odrobinę masełka (uwielbiam smak jajek smażonych właśnie na maśle) i wlewamy zawartość miseczki. Smażymy, aż omlet się zetnie.
Omlety podałam z podduszonymi zielonymi szparagami z cukinią i pestkami słonecznika.
Na patelni z odrobiną wody podduszamy cukinie pociętą w pół talarki razem z kawałkami szparagów. Doprawiamy do smaku sola i świeżo mielonym pieprzem. Warzywom powinno wystarczyć około 8 minut duszenia żeby stały się miękkie, ale nie papkowate. Czas duszenia zależy też od wielkości kawałków warzyw.
Na koniec całość posypałam nasionami słonecznika.
Omlet dla siebie i dla Piotrka przygotowuję z 1 jajka i taka opcja z dodatkami dla nas jest w zupełności wystarczająca. Natomiast kiedy szykuję omlet dla mojego męża to zużywam już z 2ch jajek, więc może się okazać, że potrzebujecie ich nieco więcej 🙂