Tagliatelle z karczochem, zielonymi szparagami i mleczkiem kokosowym
- 1 karczoch
- 6-7 zielonych szparagów
- 1 cebula
- 2 ząbki czosnku
- 200 ml mleczka kokosowego w puszce
- 150 ml białego wina półwytrawnego
- sól
- świeżo mielony pieprz
- pół cytryny
- woda
- około 50 g tartego sera cheddar
- olej/masło do smażenia
- makaron tagliatelle (lub inny ulubiony makaron)
Sposób przygotowania:
Szparagi mają to do siebie, że niestety nie da się nimi najeść na zapas, ale staram się jak mogę ze wszystkich sił. W maju to one królują w mojej kuchni i tak już jest niezmiennie od kilku lat. Tym razem podałam je z makaronem tagliatelle w towarzystwie karczocha w sosie z mleczka kokosowego z dodatkiem białego wina.
Karczoch – zachwalany przez wszystkich, ale jak się do niego zabrać? Zaczynamy od przygotowania miseczki z wodą i sokiem z połowy cytryny. Będziemy w niej moczyć gotowego karczocha przez około 15 minut.
Z karczocha obieramy wszystkie zewnętrzne liście, następnie obcinamy grubą łodygę wraz z końcówkami oberwanych listków oraz czubek na 2/3 wysokości liści. Przekrawamy karczocha na pół i za pomocą ostrego noża wyskrobujemy małe listki ze środka wraz z „puszkiem” który się tam znajduje. Gotowego karczocha zanurzamy dokładnie w wodzie z dodatkiem soku z cytryny. Musimy działać bardzo sprawnie, ponieważ karczoch bardzo szybko ciemnieje.
Na patelni rozgrzewamy odrobinę oleju i smażymy na nim cebulkę pociętą w kostkę oraz drobno siekany czosnek. Połówki karczocha tniemy jeszcze raz na pół, a następnie kroimy na cieniutkie plasterki. Całość dodajemy do podsmażonego czosnku z cebulką. Dodajemy również łodygi szparagów pokrojonych w talarki. Całość zalewamy białym winem i chwilę gotujemy na wolnym ogniu, żeby alkohol odparował. Na koniec dodajemy mleczko kokosowe, doprawiamy solą i świeżo mielonym pieprzem.
Ugotowany makaron dodajemy na patelnię s sosem, chwilę mieszamy i podajemy z tartym serem cheddar.