Szarlotka z duszonymi papierówkami, cynamonem, imbirem i goździkami
- 8 papierówek
- 1 łyżka masła
- 2 łyżki miodu
- 4 łyżki syropu z agawy
- 3 łyżeczki cynamonu
- 5 goździków roztartych w moździerzu
- kawałek imbiru startego na drobnych oczkach
- 200 g masła, pokrojonego w kostkę
- 380 g mąki
- 2 żółtka
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 2 łyżki syropu z agawy (w oryginalnym przepisie: 60 g cukru, cukier z prawdziwą wanilią)
- szczypta soli
Sposób przygotowania:
Zobaczyłam to ciasto u White Plate i zamarzyłam o nim 🙂 (oryginalny przepis znajdziecie tutaj).
Szarlotka z pierwszych papierówek – to musi być genialne! Na szczęście szybko nadarzyła się również okazja, żeby ją podać :), bo Bobciu kończy 6 miesięcy (o matko! tak to już), a ja obchodzę imieniny, a to zawsze dobry powód, żeby zaprosić gości, podać ciasto i kawę…
W żeliwnym garnku rozpuszczamy łyżkę masła i podduszamy na nim papierówki pokrojone w kostkę. Ja najpierw pokroiłam 3 papierówki, a potem dodawałam kolejne, już w trakcie smażenia/duszenia.
Kiedy wszystkie papierówki znalazły się w garnku dodałam miód, syrop z agawy, cynamon, roztarte goździki i tarty imbir. Całość dokładnie przemieszałam i wyłączyłam kuchenkę. Te pierwsze papierówki całkowicie się rozpadły tworząc mus, a te ostatnie zachowały swoją strukturę.
Farsz do ciasta jest słodki i kwaskowaty jednocześnie – oczywiście jeśli traficie na naprawdę kwaśne papierówki dodajcie nieco więcej syropu z agawy 😉
Farsz z papierówek można przygotować w większej ilości, a nadmiar zamknąć w słoikach – będzie idealny do naleśników, albo będzie cudownym wspomnieniem lata w samym środku (może tym razem mroźnej) zimy :)!
Delikatne kruche ciasto przygotowałam prawie zgodnie z przepisem od White Plate – zamieniłam cukier na syrop z agawy (dałam 2 łyżki).
Kruche ciasto, zgodnie z informacją podzieliłam na 2 części – 2/3 i 1/3, a piekarnik nagrzałam do 200 stopni piekarniku (z termoobiegiem).
Większą ilością wyłożyłam formę do ciasta – spód i brzegi, którą nakłułam widelcem i podpiekłam w piekarniku przez 10 minut. Następnie wyłożyłam farsz do ciasta i całość przykryłam pozostałą masą rozwałkowaną na płaski placek. Szarlotkę piekłam jeszcze 60 minut.
Po wystudzeniu całość posypałam 1 łyżeczką cukru pudru.