Lasange z domowym sosem pomidorowym i tartym serem cheddar
SKŁADNIKI NA LASANGE Z DOMOWYM PRZECIEREM POMIDOROWYM:
- pół opakowania makaronu lasange (250 g)
- 500 g mięsa mielonego wieprzowo-wołowego
- lubczyk
- wędzona papryka
- sól
- pieprz
- 1 por
- 1 marchew
- ćwiartka selera
- około 1,5 l domowego przecieru pomidorowego (można zastąpić sklepowym)
- 250 g sera cheddar
- 1 łyżka masła
Sposób przygotowania:
Nie wiem czy to jesień, czy współdzielenie talerza z Bobciem (w końcu z maminego talerza wszystko smakuje zdecydowanie lepiej), ale naszła mnie ochota na coś zapiekanego – warstwy makaronu, pyszny domowy sos i wszystko przykryte serem!
Mięso mielone doprawimy solą, pieprzem, wędzoną papryką i lubczykiem. Dokładnie mieszamy odstawiamy na 2 godziny, żeby całość „się przegryzła”.
Na rozgrzanej głębokiej patelni, lub w garnku podsmażamy mięso na odrobinie masła. Kiedy mięso się zetnie i lekko zrumieni dodajemy pora pokrojonego w talarki, seler starty na grubych oczkach i pokrojoną na ćwierć talarki marchew. Całość mieszamy i smażymy jeszcze 5-7 minut.
Dodajemy przecier pomidorowy.
Mój był domowy, przygotowany z letnich pomidorów, doprawiany jedynie natką pietruszki, szczyptą soli i odrobiną świeżo mielonego pieprzu. Długo duszony pod przykryciem na średniej mocy kuchenki, na końcu zblenderowany na gęsty przecier.
Jeśli nie macie w swojej spiżarni domowych przecierów – dodajcie kupny przecier lub pomidory w puszce (najlepiej krojone),
Sos pomidorowy dusimy pod przykryciem przez około 30 minut. Jeśli sos wyszedł dość rzadki, należy go odparować, żeby zgęstniał.
Na dno naczynia, w której będziemy piec lasange, dajemy sporą chochle sosu (głównie płynu). Układamy płaty makaronu – w mojej foremce na jedną warstwę weszły 4 płaty makaronu ułożone na lekką zakładkę. Następnie dajemy warstwę sosu mięsnego z warzywami, odrobinę tartego sera cheddar i ponownie układamy płaty makaronu. Czynność powtarzamy jeszcze raz, a na końcu, na wierzchniej warstwie makaron rozsmarowujemy chochlę sosu (głównie płynu) i całość przykrywamy solidną porcją tartego cheddara.
Lasange pieczemy około 30 minut w temperaturze 190 stopni z termoobiegiem.
Na drugi dzień odgrzewałam lasange w piekarniku przez 30 minut w 170 stopniach – makaron nie był wysuszony.