Makaron z sosem z pieczonej dyni z dodatkiem sera feta, kaparów i suszonych pomidorów
SKŁADNIKI NA MAKARONZ PIECZONĄ DYNIĄ:
- około 800 g dyni zwyczajnej przed upieczeniem
- 80 g sera feta
- 1 ząbek czosnku
- 1 łyżka oleju z pestek z dyni
- 4-5 łyżek dobrej jakości oliwy (można użyć smakowej)
- 6-8 suszonych pomidorów
- 1 łyżeczka kaparów
- pestki słonecznika (do podania)
- posiekana natka pietruszki (do podania)
- ulubiony makaron
Sposób przygotowania:
Jesienne danie pełne słońca! A co najważniejsze – proste w przygotowaniu i doskonale nadaje się na lunch do pracy, który można podgrzać w kuchence mikrofalowej dostępnej w kantynie firmowej. Moja wersja była z dodatkiem oliwy z chili, która nadała daniu nieco pikantnego charakteru i zrównoważyła słodycz dyni. Można również wykorzystać zwykłą lub z ziołami, wtedy całość będzie łagodniejsza i nieco słodsza.
Dynię zwyczajną przekrawamy na pół, usuwamy pestki i dzielimy na mniejsze porcje. Kawałki dyni układamy na blasze wyłożonej papierem do pieczenia skórą do dołu i wstawiamy do piekarnika. Warzywo pieczemy około godziny w temperaturze 200 stopni (z termoobiegiem). Po upieczeniu musimy ją nieco przestudzić.
Do kielicha blendera wkładamy kawałki upieczonej dyni uprzednio odcinając skórę. Dodajemy czosnek, ser feta, olej z pestek dyni, oliwę, suszone pomidory i kapary. Całość miksujemy na gładki, gęsty sos. Jeśli chcemy, żeby sos był bardzo pikantny, możemy w trakcie miksowania dodać również ostrą papryczkę lub suszone płatki chili – ja z uwagi na Piotrusia pozostaje jedynie przy pikantnej oliwie, której mój mąż za pikantną nie uznaje.
W trakcie przygotowywania sosu, gotujemy ulubiony makaron.
Ciepły makaron łączymy z sosem z pieczonej dyni. Całość mieszamy, żeby sos dokładnie oblepił makaron, nakładamy do misek i posypujemy pestkami słonecznika i odrobiną posiekanej pietruszki. Świetnym dodatkiem jest również ser grana padano lub parmezan.
Porcja sosu powinna wystarczyć na dwa dni. Sos można przechowywać kilka dni w lodówce.