Zupa grzybowa z leśnych grzybów z boczniakami, mleczkiem kokosowym i maślanymi grzankami
SKŁADNIKI NA ZUPĘ GRZYBOWĄ Z LEŚNYCH GRZYBÓW:
- 2 szalotki
- 2 ząbki czosnku
- 100 g boczniaków
- 1 średnia marchewka
- garść suszonych grzybów leśnych
- 250 ml wody z moczenia grzybów
- około 1 litra bulionu lub wywaru warzywnego
- 4 łyżki mleczka kokosowego (można użyć śmietany do zup i sosów)
- sól
- kilka ziaren pieprzu czarnego
- kilka ziaren ziela angielskiego
- natka pietruszki (około 1/3 pęczka)
- 2-3 liście laurowe
- szczypta rozmarynu
- pół łyżeczki suszonego tymianku
- oliwa/masło/olej do smażenia
- bułka/bagietka/chleb na grzanki
Sposób przygotowania:
Chyba każdy z nas zaczyna powoli odlicza dni, jakie pozostały nam do świąt. Szykujemy prezenty, stroimy mieszkania, ubieramy choinki, a na spacer udajemy się na bożonarodzeniowe jarmarki, które od lat powstają w mniejszych i większych miastach, gdzie wszystko pachnie piernikiem i grzanym winem.
Podobnie sprawa się ma w kuchni. Tam również zaczynają się powolne przygotowania, planowania, powstają niemal nieskończenie długie listy zakupów i pomysły na dania, które chcielibyśmy podać na świątecznym stole. Ostatnia dawka antybiotyku już za nami, zdrowie, dobry humor i zdecydowany nadmiar energii dopisują, więc można oficjalnie ogłosić, że i u nas zaczynają się powolne przygotowania.
Spieszę do Was z przepisem na zupę z leśnych grzybów, z dodatkiem smażonych boczniaków, szalotki, mleczka kokosowego i chrupiących, maślanych grzanek. Te ostatnie wyjadł nam Piotruś, po czym zapytał, czy mogłabym przygotować więcej. Oczywiście samej zupy jeszcze nie je, na niego czeka rosół z makaronem.
Zupa z leśnych grzybów
Do miseczki wkładamy garść suszonych leśnych grzybów, które zalewamy ciepłą wodą. Grzyby odstawiamy na przynajmniej 15-20 minut na bok, żeby się namoczyły, a woda nabrała ich aromatu.
W żeliwnym garnku rozgrzewamy odrobinę oleju z dodatkiem masła, na którym smażymy przez kilka minut szalotki pokrojone w kosteczkę, drobno posiekane ząbki czosnku i boczniaki. Grzybów nie kroiłam, ale też kawałki nie były duże – takie akurat na łyżkę, jeśli Wasze będą większe, możecie je przed smażeniem pokroić.
W trakcie smażenia doprawiamy wszystko solą, roztartym w palcach suszonym tymiankiem, odrobiną rozmarynku i dodajemy ziarna ziela anielskiego, pieprzu oraz kilka listków laurowych.
Kiedy grzyby się smażą, obieramy marchewkę, którą następnie kroimy w kosteczkę. Gotową dodajemy do garnka razem z namoczonymi grzybami i dolewamy wodę z grzybów. Robimy to delikatnie – na dnie miseczki zobaczycie jeszcze odrobinę piasku wytrąconego z grzybów, którego nie chcemy mieć w zupie.
Dolewamy również bulion, dodajemy posiekana pietruszkę, przykrywamy garnek i gotujemy na wolnym ogniu przez około 20 minut. Na koniec dodajemy kilka łyżek mleczka kokosowego, mieszamy i gotowe.
Zupę podajemy z grzankami, czyli kawałkami chleba pokrojonego w kosteczkę, który usmażyliśmy na maśle z odrobiną oliwy i soli.