Wegański bigos z dodatkiem pieczonych pomidorów, ostrej papryczki i smażonych boczniaków
SKŁADNIKI NA WEGAŃSKI BIGOS:
- około 1 kilograma kiszonej kapusty (uwaga, sprawdzajcie skład)
- 200 g boczniaków
- 2 pomidory
- garść pomidorów koktajlowych
- 2 ząbki czosnku
- czosnek niedźwiedzi
- majeranek suszony
- ziarna ziela angielskiego
- ziarna pieprzu czarnego
- 3-4 liście laurowe
- sól
- domowa pasta z ostrej papryczki / harrisa / sambal
- oliwa
- woda
Sposób przygotowania:
Dochodzący zewsząd aromat gotowanej kapusty kiszonej oznacza tylko jedno – przygotowania do świąt ruszyły w naszych domach pełną parą. Choć ja nie planowałam początkowo szykowania nic z kapusty, to przypadkiem powstał bardzo ciekawy przepis, głównie z myślą o Piotrusiu, a wszystko dlatego, że u niego w przedszkolu miała odbyć się wigilia grupowa, a na niej barszcz, pierogi z kapustą i ryba. Po rozmowie z Paniami ustaliliśmy, że ze względu na jego alergie, ulepię dla niego kilka pierogów… a od szykowania farszu, do wegańskiego bigosu jest naprawdę niedaleko. Sami zobaczcie.
A jakie alergie? Synek ma uczulenie na fosforany i kwasek cytrynowy.
Przepis nada się również, jako farsz do naleśników lub krokietów. Pamiętajcie tylko, żeby go dobrze odcisnąć w przypadku pierogów czy naleśników, wtedy zbyt wilgotna kapusta nie rozmoczy ciasta.
Farsz do pierogów dla Piotrusia nie zawierał pasty z ostrej papryczki i smażonych boczniaków. Przed nałożeniem go do pierogów sprawdziłam, czy ziarna ziela angielskiego lub pieprzu nie zaplątały się gdzieś w kapuście. Rozgryziona kulka, zwłaszcza pieprzu, nikomu nie sprawi przyjemności.
Kapusta
Przed wrzuceniem do garnka dobrze spróbować odrobiny kapusty, czy aby nie jest zbyt kwaśna. Jeśli tak – możecie ją nieco przepłukać. Bardzo ciężko jest później zredukować kwaśność dania. Następnie nieco ją siekamy, żeby kapusta nie była zbyt długimi nitkami.
Kapustę przekładamy do garna, zalewamy wodą i zaczynamy powolny i długotrwały proces duszenia.
Kapistę doprawiamy odrobiną majeranku, czosnku niedźwiedziego, dodajemy również ziarna ziela angielskiego, pieprzu, liście laurowe. Garnek przykrywamy pokrywką i pozwalamy, żeby magia się zadziała. Co jakiś czas zaglądamy i sprawdzamy, czy nie musimy dolać wody.
Pieczone pomidory
Do naczynia żaroodpornego włożyłam dwa pokrojone na ćwiartki pomidory i garść pomidorów koktajlowych w całości. Dołożyłam dwa ząbki czosnku w łupinkach, a całość doprawiłam solą i polałam oliwą. Pomidory piekłam około 40 minut w piekarniku nagrzanym do 200 stopni (grzanie od góry).
Upieczone pomidory zmiksowałam na gładki sos, który przelałam do gotującej się kapusty. Oczywiście zamiast takich pomidorów, możecie użyć pomidory w puszcze, przecier pomidorowy lub koncentrat, jednak żadna z tych opcji nie jest dozwolona dla mojego synka, a jeśli jest, to jeszcze jej nie znalazłam.
Wegański bigos
Kapusta w sosie z pieczonych pomidorów dusiła się około dwóch dni. W trakcie duszenia dolewałam nieco wody, jeśli była taka potrzeba i doprawiała solą, majerankiem lub czosnkiem niedźwiedzim do smaku.
Niemal na koniec dodałam usmażone na patelni, pokrojone na mniejsze cząstki boczniaki i solidna łyżkę pasty z pikantnej papryczki. Pastę szykowali moi teściowie z papryczek zasadzonych na swojej działce, w szklarni, ale możecie użyć past dostępnych powszechnie na rynku, jak harrisa czy sambal. Jeśli wolicie wegański bigos w wersji łagodnej – pomińcie ten dodatek.
To danie z powodzeniem może pojawić się zarówno na wigilijnym stole lub po prostu, jako rozgrzewający, zimowy obiad.