Grzanki z duszoną fasolką jaś i dodatkami: awokado, zielone szparagi, jajko
SKŁADNIKI NA GRZANKI Z FASOLĄ JAŚ:
- kubek fasoli jaś (suchej, przed moczeniem)
- 250 ml domowego sosu pomidorowego (można użyć pasaty)
- kromki dobrego pieczywa lub bagietki
- pół awokado
- zielone szparagi
- jajko (ilość na porcję według uznania)
- świeża natka pietruszki
- suszone płatki chili
- sezam i czarnuszka
- sól morska
- świeżo mielony pieprz
- oliwa z oliwek
Sposób przygotowania:
Absolutnie pyszne, chrupiące, sycące – grzanki, które zaspokoją głód nawet największego łasucha.
Kubek suchej fasoli jaś moczyłam w zimnej wodzie około 12 godzin, a następnie ugotowałam do miękkości w osolonej wodzie. Gotową fasolkę odcedziłam, przełożyłam do garnka, zalałam domowym sosem pomidorowym i dusiłam około godziny. Dzięki temu uzyskałam bazę nie tylko do grzanek, ale i innych dań, jak na przykład fasolki po bretońsku.
Przepis na prosty, domowy sos pomidorowy znajdziecie tutaj.
Kromki pieczywa opiekłam na suchej patelni, aż stały się chrupiące. Podałam na nich fasolkę w dwóch wariantach – sami zobaczcie, która wersja będzie dla Was lepsza.
Fasolka na grzance z awokado
Chrupiące i cieplutkie grzanki posmarowałam miękkim awokado, na którym ułożyłam porcję fasolki. Całość posypałam suszonymi płatkami chili, posiekaną natką pietruszki, szczyptą soli morskiej i odrobiną sezamu i czarnuszki.
Fasolka podana z zielonymi szparagami i jajkiem
Tym razem na opieczonym pieczywie znalazła się porcja fasolki, na którą położyłam upieczone w piekarniku zielone szparagi, jajko sadzone (można zastąpić jajkiem w koszulce), a całość doprawiłam suszonymi płatkami chili, solą morska i świeżo mielonym pieprzem.
Szparagi piekłam w piekarniku przez około 25 minut. Pozbawiłam je zdrewniałych końcówek i doprawiłam je jedynie szczyptą soli morskiej i skropiłam oliwą. Szparagi piekły się w 190 stopniach w opcji grzanie od góry.
Grzanki z fasolką duszoną w sosie pomidorowym można podać na wiele sposobów – wybierzcie swój najlepszy korzystając z powyższych pomysłów lub jedynie zainspirujcie się nimi i podajcie tak jak lubicie.