Grzanki z awokado, smażonymi pieczarkami, białą fasolką i jajkiem w koszulce
SKŁADNIKI NA DANIE:
- 70g mini pieczarek
- 220g ugotowanej białej fasoli „jaś”
- 150g sosu pomidorowego
- 2 jajka
- 1/3 pęczka natki pietruszki
- pół awokado
- świeżo mielony pieprz
- 2 kromki chleba (1 kromka na porcję)
- sól morska
- olej/oliwa do smażenia
- sezam
- ocet
Sposób przygotowania:
W weekend czas płynie inaczej. Nie trzeba się tak spieszyć, śniadanie można zjeść w porze lunchu, więc może być też bardziej treściwe i sycące, a na przygotowanie posiłku mamy nieco więcej czasu niż zwykle.
Fasolę do grzanek moczyłam w zimnej wodzie przez noc, a następnie ugotowałam ją do miękkości w osolonej wodzie. Aby skrócić cały ten proces, można użyć tych z puszki, jednak nie gwarantuje ich smaku. Ja już od dłuższego czasu korzystam z tej suchej, i choć proces bywa długotrwały (12 godzin moczenia i około 2 godzin gotowania), to efekt jest dla mnie dużo lepszy.
Na patelni rozgrzewamy odrobinę oleju i smażymy na nim mini pieczarki przekrojone na pół. Doprawiamy je solą morską. Po kilku minutach dodajemy fasolkę, sos pomidorowy i posiekana natkę pietruszki (odrobinę zostawiamy do dekoracji). Całość dusimy przez chwilę – sos powinien być gęsty.
W rondelku gotujemy wodę z dodatkiem soli i octu. W niej szykujemy jajka w koszulce.
Szykujemy grzanki z chleba. Kiedy zrobią się już rumiane i chrupiące – przekładamy je na talerze. Na wierzchu układamy pokrojone w cieniutkie plasterki awokado, kilka łyżek gęstej i gorącej fasolki z pieczarkami w sosie pomidorowym, a całość zwieńczamy jajkiem w koszulce. Teraz wystarczy jedynie posypać całość odrobiną pokrojonej natki pietruszki, ziarnami sezamu i doprawić świeżo mielonym pieprzem.