Zupa grzybowa, moja niezawodna królowa świątecznego stołu
Składniki na danie
- 60 g suszonych grzybów
- kawałek pora – około 15 cm białej części
- 1 marchewka
- 1 duży ziemniak lub 2 średnie
- 500 ml wody z suszonych grzybów
- około 1000 ml bulionu
- sól morska drobno mielona
- 4 ziarna ziela angielskiego
- 7 ziaren czarnego pieprzu
- olej/oliwa do smażenia
Sposób przygotowania:
U większości znanych mi osób na świątecznym stole pojawi się barszcz. Na moim również go nie zabraknie, jednak to nie on jest moim ulubieńcem wśród wigilijnych zup (choć uwielbiam całym sercem!). Jestem absolutną miłośniczką grzybowej – zwykłej, prostej, lekkiej i pełnej aromatycznych grzybów.

Zupa grzybowa, moja niezawodna królowa świątecznego stołu
Grzyby wkładam do dużej miski, zalewam gorącą wodą i namaczam przez około godzinę.
W żeliwnym garnku rozgrzewam łyżkę oleju. Smażę na nim drobno pokrojonego pora oraz marchewkę startą na drobnym oczku. Ziemniaka obieram, płuczę z resztek piasku i kroję w kosteczkę – niezbyt dużą, aby kawałki były małe i eleganckie. Dodaję je do smażących się warzyw, całość doprawiam solą morską, ziarnami pieprzu i ziela angielskiego, po czym delikatnie mieszam.

Zupa grzybowa, moja niezawodna królowa świątecznego stołu
Namoczone grzyby przekładam na deskę i kroję na mniejsze kawałki. Dodaję je do garnka z ziemniakami, porem i marchewką. Ostrożnie dolewam wodę, w której się moczyły – nie w całości, ponieważ na dnie osadza się piasek i inne zanieczyszczenia, których nie chcę w zupie.
Do wywaru dolewam bulion i gotuję całość na małym ogniu przez około 30–40 minut. Na koniec doprawiam do smaku odrobiną soli i podaję.

Zupa grzybowa, moja niezawodna królowa świątecznego stołu

Zupa grzybowa, moja niezawodna królowa świątecznego stołu
