Czekoladowa tarta z kremem z orzeszków ziemnych

Sposób przygotowania:

Krucha i delikatna, czekoladowa tarta pełna przepysznego kremu z orzeszków ziemnych. Gwarantuje Wam, że kiedy jej spróbujecie, nie będziecie mogli przestać jeść, więc może od razu zróbcie dwie :)!

Przygotowanie zaczynamy od upieczenia kruchego spodu. W tym celu do dużej miski przesypujemy zawartość opakowania na kruche ciasto od Piekarni POLFEM, dodajemy kakao, jajko i zimne masło pokrojone w kostkę. Całość zagniatamy energicznie, aż wszystkie składniki się połączą, a następnie zawijamy w folię spożywczą i przekładamy do lodówki na około 30 minut, żeby masa się schłodziła.

Gotową masę ciasta kruchego rozwałkowujemy na cienki płat i przekładamy go na przygotowaną formę. Przydatny do przełożenia ciasta może być wałek – wystarczy ciasto nawinąć na wałek, a następnie delikatnie rozwinąć nad formą i docisnąć palcami. Jeśli ciasto się pokruszy – nic nie szkodzi – wystarczy jego fragmentami wylepić formę ciasta.

Przygotowaną formę wstawiamy do zamrażarki na około 15 minut. Po tym czasie spód tarty nakłuwamy widelcem, tartę wykładamy papierem do pieczenia i wysypujemy np. nasiona fasoli do obciążenia ciasta.

Spód tarty pieczemy w nagrzanym piekarniku do 180 stopni przez około 40 minut. Gotowy odstawiamy do całkowitego wystudzenia.

Daktyle przekładamy do miski i zalewamy wodą i odstawiamy do namoczenia na około 3 godziny. Następnie blenderujemy na daktylową, gęstą i lepką pulpę.

Obieramy orzeszki ziemne – potrzebujemy ich sporą szklankę, tj. około 300 ml. Orzeszki przekładamy do moździerza i kruszymy na mniejsze cząstki.

Zmielone daktyle przekładamy do miski, dodajemy zimne mleczko kokosowe, masło orzechowe i pokruszone orzeszki ziemne.

Całość łączymy ze sobą za pomocą ręcznego miksera używając wolnych obrotów.

Gotową masę przekładamy na upieczony i wystudzony kruchy spód i całość wstawiamy do lodówki na 2-3 godziny. Gotowe ciasto dekorujemy płatkami migdałów, odrobiną pokruszonych orzeszków ziemnych i czekoladowymi jajeczkami.