Kotleciki z kalafiora i kuskusu z ragù z cielęciny z letnimi pomidorami i młodą marchewką

Sposób przygotowania:

Gotowanie latem jest zupełnie inne. Pełne słodyczy pomidory, niezwykle aromatyczna natka pietruszki zerwana z ogródka teściowej i delikatne, słodkie młode marchewki… gdyby tak mogło być cały rok 🙂

W garnku żeliwnym rozgrzewamy odrobinę oleju rzepakowego i podduszamy na nim cebulę z czosnkiem. Po chwili dodajemy cielęcinę pokrojoną w kostkę i chwilę przesmażamy całość tj. około 8-10 minut.

Dodajemy 2 pokrojone w niedbałą kostkę pomidory i dolewamy odrobinę wody. Z pomidorów powstanie przepyszny sos. Doprawiamy solą, pieprzem ziołowym, czosnkiem niedźwiedzim, majerankiem i listkami laurowymi, przykrywamy. Trzeba pamiętać, że cielęcina jest delikatnym mięsem i nie można przesadzić z ilością przypraw. Danie dusimy przez jakieś 15 minut na wolnym ogniu.

Kroimy młode marchewki na mniejsze cząstki i dodajemy do garnka, całość dusimy około 10 minut, ale już z lekko uchyloną pokrywką, żeby nadmiar płynu odparował, a sos nieco zgęstniał. Na sam koniec dodajemy posiekaną natkę pietruszki.

Ragù z cielęciny z sosem z letnich pomidorów podajemy z delikatnymi kotlecikami z kalafiora i kuskusu. Jak przygotować takie kotleciki? Bardzo prosto.

Kuskus zalewamy wrzątkiem na około 1 cm ponad powierzchnię i czekamy aż napęcznieje. Różyczki z kalafiora gotujemy do miękkości, odcedzamy, a następnie ugniatamy na pure.

Pure z kalafiora mieszamy z napęczniałym kuskusem (kuskus najlepiej odsączyć na drobnym siteczku) i zostawiamy do przestudzenia. Dodajemy jajko, doprawiamy solą, pieprzem i majerankiem i dodajemy mąkę i bułkę tartą. Całość dokładnie mieszamy. Konsystencja powinna być lekko klejąca, ale dająca się z łatwością uformować.

Uformowany kotlecik obtaczamy delikatnie w bułce tartej i smażymy na złocisty kolor z obu stron.