Zimowy sernik pomarańczowy z glazurą z pomarańczy i tymianku

Sposób przygotowania:

Grudzień pachnie dla mnie jodłą i pomarańczami…

Wigilia w tym roku wypadła w moim domu rodzinnym. Podzieliśmy pracę pomiędzy 4ry rodziny i mi przypadło, poza przygotowaniem dań dla Piotrusia – również pieczenie ciast. W moim domu nie może zabraknąć murzynka, ale poza murzynkiem chodził za mną cudownie wilgotny i kremowy sernik pachnący grudniem, pachnący pomarańczami!

Przygotowanie sernika to zaledwie kilka minut, a potem trzeba się uzbroić w odrobinę cierpliwości 🙂

Spód do sernika

Herbatniki, wraz z miękkim masłem mielimy w blenderze na tak zwany mokry piach.

Tortownicę, w której będziemy piec sernik, wykładamy papierem do pieczenia. Na papier przekładamy masę z herbatników i dokładnie dociskamy ją palcami do dna.

Zamiast herbatników, można użyć ciasteczek korzennych lub dodać przyprawy do piernika, ale mi zależało na dominującym smaku i zapachu pomarańczy 🙂

Kremowa masa serowa

Do dużej miski przekładamy ser twarogowy mielony, dodajemy cukier, jajka, skrobię kukurydzianą, mleczko kokosowe, konfiturę z pomarańczy, jajka i ekstrakt z wanilii. Wszystko dokładnie mieszamy mikserem, ale niezbyt długo, żeby masa się nie napowietrzyła.

Jeśli w masie serowej znajdzie się za dużo powietrza – sernik może za bardzo wyrosnąć, a następnie opaść, a my chcemy mieć piękny i równy sernik.

Glazura pomarańczowo-tymiankowa

W rondelu podgrzewamy wyciśnięty sok z pomarańczy (moja była bardzo soczysta!) z cukrem, listkami świeżego tymianku i jedną pomarańczą pokrojoną w małe kawałeczki, które w trakcie gotowania dodatkowo się rozpadną.

Całość gotujemy tak długo, aż masa zrobi się gęsta – jak ciepły, płynny dżem pomarańczowy. Ilość cukru i tymianku już zależy od Waszych upodobań – ja dałam 2 łyżki cukru i około 1 łyżki świeżego tymianku – jest wyczuwalny, ale nie dominuje nad pomarańczą.

Zimowy sernik pomarańczowy

Piekarnik nagrzewamy do 150 stopni w opcji grzanie góra-dół.

Tortownicę, z wyłożonym spodem z herbatników, szczelnie owijamy folią aluminiową z zewnątrz. Sernik będzie się piekł w kąpieli wodnej.

Na herbatnikowy spód wylewamy masę serowo-pomarańczową. Potrząsamy formą, żeby masa równo się rozlała i wstawiamy ciasto do piekarnika.

Ciasto pieczemy 1 godzinę i 45 minut lub do suchego patyczka, w kąpieli wodnej, tzn., że tortownicę z ciastem wkładamy do głębokiego naczynia np. głębokiej brytfanki, lub głębokiej blachy z piekarnika i wlewamy wodę. Woda powinna sięgać do 3/4 wysokości tortownicy.

Upieczony sernik wyciągamy z piekarnika i zostawiamy do ostudzenia – najlepiej zostawić go na całą noc. Przestudzony sernik polewamy glazurą pomarańczową z dodatkiem świeżego tymianku. Ciasto możemy również udekorować kilkoma gałązkami tymianku.