Dzień dobry Szczecin, czyli gdzie warto wpaść na śniadanie i dobrze rozpocząć dzień

Gdzie na śniadanie?

  • Zakotwiczony Szczecin
  • Dzień Dobry
  • Kardamon

Śniadania jedzone na mieście są od jakiegoś czasu bardzo modne. Cieszy mnie ta perspektywa, a jeszcze bardziej fakt, że Szczecin ma naprawdę fajną ofertę śniadaniową. Jest kilka miejsc do których lubię wracać. Więcej znajdziecie w poprzednim artykule 5 miejsc, w których możecie zjeść śniadanie w Szczecinie.

Zakotwiczony Szczecin: 1 naleśniki na słodko; 2 tost pastrami; 3 i 4 tost z wędzonym łososiem
Zakotwiczony Szczecin: 1 naleśniki na słodko; 2 tost pastrami; 3 i 4 tost z wędzonym łososiem

Zakotwiczony Szczecin

Zakotwiczony Szczecin to restauracja rybna. Możecie zjeść tu przepyszne ostrygi, również zapiekane, tatar ze śledzia, zupę rybną czy mule w białym winie. Dodatkowo chłopaki oferują naprawdę obłędne desery – ich ptyś z kremem pistacjowym przywołał mi w pamięci smak sycylijskich słodkości.

Zakotwiczony Szczecin: 1 zupa rybna; 2 zapiekana ostryga; 3 tatar ze śledzia; 4 ostrygi
Zakotwiczony Szczecin: 1 zupa rybna; 2 zapiekana ostryga; 3 tatar ze śledzia; 4 ostrygi
Zakotwiczony Szczecin: 1 restauracja; 2 mule; 3 sernik; 4 ptyś z kremem pistacjowym
Zakotwiczony Szczecin: 1 restauracja; 2 mule; 3 sernik; 4 ptyś z kremem pistacjowym

Jakiś czas temu wprowadzili do swojej oferty śniadania. Pierwszy plus ode mnie za fakt, że czynni są od godziny 7:00 (i oby ta zostało), dzięki temu spokojnie mogę zajść przed pracą, a czasem nawet udało się umówić na śniadanie z koleżankami z pracy, zamiast jeść je w biurze.

Co znajdziecie w ofercie? Od razu powiem, że menu śniadaniowe nie składa się tylko z ryb i owoców morza. Znajdziecie tu jajecznicę, również na boczku, anglika po szczeciński, gdzie obok frankfurterek i boczku znajdziecie paprykarz, różne rodzaje tostów, grillowane buły na sześć sposobów i wiele więcej.

Moim faworytem jest tost z krewetkami. Solidna porcja krewetek podanych z plastrami mozzarelli, suszonymi pomidorami, pesto pietruszkowym i rukolą. Całość na kawałku opiekanego pieczywa. Całość jest naprawdę przepyszna, czasem tylko skórka za bardzo się spiecze i ciężej ją pokroić.

Zakotwiczony Szczecin: 1 i 2 tost z krewetkami; 3 i 4 grillowana bułka
Zakotwiczony Szczecin: 1 i 2 tost z krewetkami; 3 i 4 grillowana bułka

Co jeszcze tu jadłam? Na wynos brałam grillowaną bułkę z pastą z makreli. Mimo, że chwilkę spędziła w opakowaniu (otworzyłam ją dopiero w porze późnego lunchu), to nadal była dobra – bułka nienamiękła od soczystej pasty z makreli, a całość nie była rozciapciana.

Zakotwiczony Szczecin: deska past
Zakotwiczony Szczecin: deska past

Jadłam również deskę past i tosta z wędzonym łososiem. Deska to naprawdę solidna porcja, spokojnie na dwie osoby. Znajdziecie tu pastę z makreli, pastę z tuńczyka i paprykarz, a całość podana z pieczywem i masłem. Dla Piotrusia były szykowane naleśniki na słodko, ale bez mleka (jeśli macie jakieś alergie, dajcie znać, postarają się sprostać temu i podać coś, co będziecie mogli zjeść), a Łukaszowi smakował tost z pastrami podany z rukolą, serem żółtym, kiszonym ogórkiem, czerwona cebula i sosem musztardowym. Dodatkowo, jak już wpadniecie na śniadanie, koniecznie zapytajcie o słodkości – drożdżówki, cynamonki i inne.

Dzień Dobry

W dzień dobry zawsze zamawiam ukochaną latte matcha, a do tego… genialny hummus awokado podany z jajkami w koszulce, porcją obłędnego chleba, odrobiną zataru i mięty. To decydowanie mój faworyt. Porcja może się wydawać taka nie za duża, ale faktycznie można nią nasycić brzuszek.
Inną opcja jest królewskie jajo, czyli jajka w koszulce podane na chałce, z odrobiną szpinaku. Całość polana sosem holenderskim i podana z eko pstrągiem łososiowym i sałatką polaną sosem winegret.

Dzień dobry: 1 i 2 Hummus awokado; 3 jajecznica z boczkiem; 4 placuszki bananowe
Dzień dobry: 1 i 2 Hummus awokado; 3 jajecznica z boczkiem; 4 placuszki bananowe

Co jeszcze mogę tu polecić? Możecie tu zamówić jajka po turecku, czyli gęsty jogurt podany z jajkami w koszulce, sosem chili, wędzona papryką i pieczywem; pajdę z hummusem, czyli porcję hummusu podaną na pieczywie z awokado, czerwona cebulą i sałatka z winegretem; jajecznicę z boczkiem i pomidorami; dzień dobry madame, czyli chałkę z patelni z serem mimolette, szynką, sosem serowym, musztardą francuską i jajkiem w koszulce.

Dzień Dobry: 1 Hummus awokado; 2 Dzień dobry madame; 3 jajka po turecku; 4 pajda z hummusem
Dzień Dobry: 1 hummus awokado; 2 dzień dobry madame; 3 jajka po turecku; 4 pajda z hummusem

Tu również śmiało wspominajcie o tym co możecie, a czego nie – będą dostosowywać danie do potrzeb brzuszka. Piotruś jadł bananowe placuszki z menu dziecięcego z owocami, ale bez jogurtu. To jest chyba jedyne miejsce, które proponuje opcje śniadaniowe dla maluchów.

Dla łasuchów dostępne są również słodkości. My wzięliśmy chlebek bananowy na wynos na drogę. Zjedliśmy je dopiero na drugi dzień – nadal było pyszne i wilgotne.

Kardamon

Tym razem przenosimy się na stare-nowe miasto. Tam w jednej z kamieniczek znajdziecie Kardamon. Zjadłam tu Croque Madame, czyli tost francuski z serem mimolette i cheddarem i jajkiem sadzonym, a całość polana sosem holenderskim. Piotruś jadł Waniliową Chmurkę, ale niestety skąpana była w sosie waniliowym, mimo że prosiliśmy tylko o odrobinkę.

Kardamon: 1 i 2 Croque Madame; 3 snikers w słoiczku; 4 eklery
Kardamon: 1 i 2 Croque Madame; 3 snikers w słoiczku; 4 eklery

Na stole pojawiło się również: Śniadanie Drwala składające się z kiełbasek, boczku, jajecznicy i dodatków; Włoska Robota, czyli chałka z rukolą, sosem miodowo-musztardowym, szynką włoską, gruszką i prażonymi orzechami; Nowojorczyk – to kanapka z marynowana wołowiną a’la pastrami, sosem musztardowo-miodowym, konfiturą z czerwonej cebuli i piklami.

Znajdziecie tu również różnego rodzaju słodkości – eklery i wegański snikers w słoiczku były wyśmienite – można brać na wynos. Miejsce to ma u mnie dwa minusy – pierwszy to czas oczekiwania. Zamówienia są przyjmowane w kolejności składania, więc jeśli jednocześnie nie zamówicie, to może się okazać, że cześć z Was już zje, kiedy pozostali będą dopiero czekać na swoje dania. Tak było w naszym przypadku. Drugi to mimo prośby o nie podanie dużej ilości sosu do całki dla synka, danie całe pływało w sosie.

Kardamon: 1 śniadanie drwala; 2 nowojorczyk; 3 waniliowa chmurka; 4 włoska robota
Kardamon: 1 śniadanie drwala; 2 nowojorczyk; 3 waniliowa chmurka; 4 włoska robota